Najlżejsze karabiny snajperskie do airsoftu poniżej 2 kilogramów

Bycie snajperem w airsofcie to ciężki kawał chleba. A gdy ktoś spyta bardziej doświadczonych uczestników ASG jak nim zostać, pytający może zostać „ostrzelany” całym arsenałem zniechęcających pocisków. Bo „nie ma tanich snajperek”, „jak się nie trafi pierwszą kulką to można zostać zasypanym serią przed przeładowaniem”, „trzeba sporo samozaparcia”, i po ostatnie, a może i najważniejsze – w snajperstwie „nie ma oszczędzania na częściach”. Niewesołe jest życie snajpera.

Sporo w tym racji. Snajperstwo wymaga wiedzy, doświadczenia i pieniędzy. A wszystko to dla trafienia przeciwnika jedną kuleczką, która nie wiadomo skąd nadleciała. Jednakże przesuwając na bok taktyczno-prozaiczne aspekty snajperstwa ASG, można przecież wcielać w życie własne projekty. Priorytetem jest na ogół wybór odpowiedniego karabinu snajperskiego z myślą o długofalowej modyfikacji broni. I o ile kilogramy mogą nie odgrywać aż takiej istotnej roli, to po tuningu może się nagle okazać, że snajperka waży 5-6 kg. Więc dlaczego nie wybrać najlżejszej? Oto karabin snajperski cechujący się najniższą bazową wagą.

Karabin snajperski JG BAR-10

Prawdopodobnie jeden z najlepszych podstawowych karabinem snajperskim dla oszczędnych strzelców airsoftowych, którzy chcą go ostatecznie ulepszyć do niestandardowego karabinu snajperskiego o dużej mocy i wysokiej celności. Za mniej niż połowę ceny VSR-10 Tokyo Marui, można pozostały budżet przeznaczyć na ulepszenia i personalizację o wysokiej wydajności. Ale najistotniejsze jest to, że to jeden z najlżejszych karabinów snajperskich. Waży 1,9 kg, czyli tyle co niejeden pistolet maszynowy.

Nawet zmodyfikowany nie męczy podczas dłuższej gry i jest łatwy w transporcie. Prędkość wylotowa pocisku wynosi 420 FPS, czyli jak na snajperkę prosto z pudełka, to całkiem przyzwoity rezultat. Po odpowiednich ulepszeniach JG Bar 10 jest w stanie osiągnąć ponad 500 FPS nawet z cięższymi kulkami. Wzorowany jest na wspomnianym Tokyo Marui – platforma VSR-10 jest standardową platformą dla ulepszeń karabinu snajperskiego.

Snajperka JG BAR-10 – problemy

Nie ma dumy bez ognia! Dymu znaczy. Przecież rozpalając ognisko na 10 metrów można być z niego dumnym, nie? Różowe okulary nie powinny przesłonić wad. A te wynikają głównie z użycia kolby. Ponieważ ten karabin snajperski ma zostać ulepszony, więc jeśli chce się używać przez dłuższy czas, prawdopodobnie napotka się problemy z wydajnością i celnością. Bez ulepszeń JG BAR-10 jest znany z tego, że strzela podwójnie, ma części wewnętrzne, które nie są wystarczająco mocno przykręcone, a kulki czasami wpadają w zakręty, ponieważ problemy sprawia system hop-up. Nowa sprężyna, gearbox i lufa wewnętrzna powinny być pierwszymi częściami na liście do ulepszeń.

Ponadto standardowa wersja nie jest najtrwalszą opcją. Zawiera więcej nylonowych części polimerowych niż metalowych. Metalowe są tylko śruba i system cylindra. Metalowy gearbox oraz metalowa lufa wewnętrzna i kolba to mocne wskaźniki żywotności broni airsoftowej, więc brak tych cech ograniczy jej osiągi.

Karabin snajperski JG BAR-10 – podsumowanie

Możliwe, że to jeden z najlepszych standardowych karabinów snajperskich dla doświadczonego snajpera z ograniczonym budżetem. Ponad połowę tańszy od „legendarnego” Tokyo Marui VSR-10 to już naprawdę coś. Nawet w podstawowej konfiguracji prędkość wylotowa jest wystarczająco dobra do gry na otwartej przestrzeni, co jest więcej niż można powiedzieć o wielu innych modelach.

Karabin snajperski JG BAR-10 – konkurenci

W tej klasie wagowej – poniżej 2000 gram – bardzo trudno znaleźć karabin snajperski o takich możliwościach. Oczywiście, jest Tokyo Mariu z 1953 gramami, ale ponad dwukrotnie droższy. Opcjonalnie do wyboru jest też UHC Super X-9 SWAT UA-315, który waży 1935 gram oraz TAC6 GNB Sportline na gaz i dwójnogiem. Bez podpórek ta snajperka waży 1550 g.